Nie ma nic pretensjonalnego w byciu weganinem

FYI.

Ta historia ma ponad 5 lat.

Rzeczy Jakiś czas temu otrzymałem od kogoś bardzo rozgniewany e-mail dotyczący artykułu, który kiedyś napisałem. W artykule wspomniałem, że nie jestem wielkim fanem jedzenia w pretensjonalnych restauracjach. Wspomniałem też, że jestem weganinem, czego ten mężczyzna nie docenił.
  • Koszula przez Skreened

    Wiemy, że jesteś zajęty. Prawdopodobnie nie miałeś czasu przeczytać każdego artykułu, który opublikowaliśmy na MediaMente.com w tym roku. Stworzyliśmy więc listę niektórych z naszych ulubionych i będziemy je ponownie zamieszczać do końca 2014 roku. Ta oryginalnie opublikowana 23 lipca.

    Kilka dni temu otrzymałem od kogoś bardzo rozzłoszczonego e-maila w związku z artykułem, który napisałem o restauracji. W artykule wspomniałem, że nie jestem wielkim fanem jedzenia w pretensjonalnych restauracjach. Wspomniałem też, że jestem weganinem. To nie pasowało do młodego człowieka, który wysłał mi e-mail. – Zamierzasz naśmiewać się z ludzi, że są pretensjonalni, kiedy jesteś pieprzonym weganinem? on napisał. 'Odpieprz się.'

    Wróciłem i spojrzałem na komentarze pod postem, o którym mowa. Nie był osamotniony w swoim sentymencie.

    Jeden z komentatorów, człowiek o imieniu Dante Thompson, powiedział mi, że jestem „kutasem” do zamawiania wegańskiego jedzenia. Nazwał mnie też „pieprzonym hipsterem”.

    Inny facet o imieniu Riley Ulrich napisał: „Jesteś pieprzonym kawałkiem, jeśli [ sic ] gówno i powinieneś zostać zwolniony. Wszyscy cię nienawidzą.

    Sugestia, że ​​jestem pretensjonalnym zjadaczem, jest dla mnie dziwna. Powyżej znajduje się obraz tego, co jadłem dzisiaj na lunch. Nieco żałośnie wyglądający okręt podwodny z klopsikami. Na śniadanie jadłem Doritos. Na obiad mam zamiar iść do Taco Bell. Pomijając produkty pochodzenia zwierzęcego, jem jak wyjątkowo wybredne dziecko (lub przynajmniej dorosły skateboardzista).

    Kiedy skończyłem 20 lat, zacząłem próbować jeść sałatkę lub inne takie zdrowe bzdury na co najmniej jeden posiłek dziennie, ponieważ wydaje mi się, że to coś, co powinien zrobić dorosły. Ale nie ma w tym mojego serca. W idealnym świecie nie zjadłbym prawie nic poza mięsem i serem podawanym w lub na jakimś szarym węglowodanie.

    Ale nie żyjemy w idealnym świecie. Żyjemy w świecie, w którym najsmaczniejsze potrawy powstają dosłownie ze śmierci i cierpienia.

    Dlatego nie jem mięsa ani produktów zwierzęcych. Ponieważ mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego to gigantyczny pieprzony koszmar. Nie muszę Ci mówić, skąd pochodzi Twoje mięso i nabiał, bo już je widziałeś. I wiesz, że wygląda to jak pieprzony, żałosny koszmar z wypalonymi dziobami, strzałami w mózg i drgającymi trupami na brudnej podłodze.

    I wszyscy możemy się zgodzić, że to nieszczęśliwe, prawda? Niezależnie od tego, czy konsumujesz produkty końcowe przemysłu mięsnego i mleczarskiego, z pewnością wszyscy możemy przyznać, że masowa, uprzemysłowiona śmierć nie jest wcale taka miła? Jest jeszcze kilka innych rzeczy, o których mógłbym tu wspomnieć o gazach cieplarnianych powodowanych przez przemysł mięsny, skażonym spływie wody lub mięsie powodującym raka okrężnicy. Ale to byłoby nieuczciwe, ponieważ nie brałem pod uwagę żadnej z tych rzeczy, kiedy decydowałem się zostać weganinem.

    Nie mówię tego, ponieważ staram się unikać krzywdzenia zwierząt, jestem w jakiś sposób bardziej etyczny niż ty. Nikt nie jest etyczny. Ludzie są rakiem. Wszystko byłoby lepiej, gdybyśmy wszyscy byli martwi. Piszę to na laptopie zasilanym paliwem kopalnym, który zawiera minerały konfliktu i został, jak zakładam, wyprodukowany w warunkach, które znacznie różnią się od warunków, w których teraz pracuję.

    Noszę też koszulę, która kosztuje 6 dolarów. Nie jestem do końca pewien, jak to zostało wyprodukowane, wysłane do Stanów Zjednoczonych i sprzedane do mnie, ale wyobrażam sobie, że gdzieś w łańcuchu ktoś jest srany, jeśli całość kosztuje 6 USD. A jakie to okropne? Noszę koszulę, która prawdopodobnie unieszczęśliwiła wielu ludzi podczas tworzenia i prawie na pewno wyrządziła szkodę planecie w dość poważny sposób, a nawet nie wiem, skąd się wzięła ani jak została wykonana. Nie ma sposobu na życie we współczesnym świecie bez robienia na co dzień rzeczy nagannych moralnie.

    Chcę powiedzieć, że jestem kupą gówna. I ty też. I nie obchodzi mnie, co jesz. Możesz jeść cokolwiek, kiedykolwiek i jak chcesz. Jak już wcześniej mówiliśmy, poza całym morderstwem, ledwo co jem w dupie. Zdecydowanie nie mam czasu martwić się o to, co wkładasz do ust.

    Myślę, że bardzo niewiele osób jest całkowicie w porządku z faktem, że zwierzę zdechło, aby mogły jeść. Nie wyobrażam sobie, by czytało to wiele osób, które byłyby w stanie zjeść McRiba, gdyby musiały przejść przez proces podchowu krowy, uboju, wypatroszenia jej, usunięcia jej resztek z podłogi za pomocą węża pod ciśnieniem, następnie formując tę ​​ranę w smakołyk w kształcie żeber. Kilkoro z was pewnie mogłoby, jestem pewien. I to jest w porządku.

    Kiedy ludzie zajmują moralną postawę przeciwko czemuś, w czym sami nie czujemy się super, to sprawia, że ​​czujemy, że nas oceniają. Dlatego nienawidzimy hipisów, freeganów, Gwyneth Paltrow czy ludzi, którzy jeżdżą samochodami elektrycznymi. Ponieważ sprawiają, że czujemy się, jakbyśmy byli oceniani. A kiedy ludzie czują się osądzeni, zachowują się jak kutasy. Jak wtedy, gdy Heather Graham zdeptała twarz tego faceta w Noce taneczne.

    Istnieje też stereotyp głoszącego kazania weganina. Ten, który istnieje w często powtarzanym ' jak znaleźć wegankę na przyjęciu? ' żart. Nie jestem pewien, czy to tylko efekt uboczny tego, że staram się z całych sił unikać spędzania czasu z dupkami, ale nigdy, w żadnym momencie, nie spotkałem się z głosiącym kazania weganinem. Spotkałem jednak wielu kaznodziejów mięsożerców. Ludzie, którzy cytują Rona Swansona i myślą o bekonie, jako koncepcja , jest śmieszne.

    Takich ludzi, którzy mają niekończące się pytania dotyczące mojego odżywiania, zwłaszcza białka. Tak wiele pytań dotyczących białka. Nie jestem pewien, dlaczego moje odżywianie jest tak wielkim problemem dla ludzi, których nie znam. Z wyjątkiem wegan, Live Aid lub osób jedzących na kanapie Moje dziwne uzależnienie , nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział, jak ktoś okazuje troskę o pożywienie innej osoby.

    Jest wiele, wiele rzeczy, które robię, które są szkodliwe dla mojego zdrowia, ale nikt mnie za to nie wkurza. Fakt, że mieszkam w promieniu jednej mili od autostrady, piję piwo przynajmniej raz w tygodniu i spożywam dietetyczne napoje na co dzień, mija się niezauważenie. Ale nagle każda pieprzona osoba, którą spotykam, jest ekspertem od odżywiania i chce wiedzieć, skąd czerpię moje białko, witaminę D i żelazo. Nie mam pojęcia, czy/skąd otrzymuję te rzeczy. I jestem pewien, że Ty też nie wiesz, skąd je otrzymujesz. Tylko dlatego, że dostałeś burgera z kurczakiem do posiłku BK zamiast burgera wegetariańskiego, nie oznacza to nagle, że twoje ciało jest w doskonałej harmonii żywieniowej.

    Najbardziej dezorientującą częścią niechęci do wegan jest radość, jaką ludzie odczuwają widząc ich porażkę. W artykule, o którym wspomniałem wcześniej, zamieściłem zdjęcie jedzenia, które zjadłem. Chociaż wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że jedzenie, które zjadłem zawierało jajka. Przypadkowe zjedzenie produktów zwierzęcych zdarza się od czasu do czasu. NBD. Jednak było wiele osób, które z zadowoleniem iz radością zwróciły mi uwagę, że przypadkowo zjadłem produkt zwierzęcy.

    Gdybym zobaczył, że ktoś próbuje zrobić coś miłego dla zwierzęcia i spieprzył, nie sądzę, żebym natychmiast poczuł się zadowolony i śmiał się z tego. Nie przeczytałem tego ' Umarłem dzisiaj ' post na blogu o umierającym psie i pomyśl 'LOL! Próbowali wyleczyć nowotwór tego psa, ale im się nie udało! Ale może wtedy, IDK.

    A teraz, jeśli mi wybaczysz, idę do Taco Bell. Poproszę fasolę zamiast mięsa i bez sera.

    Śledź Jamiego Lee Curtisa Taete na Świergot .