Hot Wheels: świat fetyszystów wózków inwalidzkich i wielbicieli niepełnosprawności

FYI.

Ta historia ma ponad 5 lat.

Tożsamość Kiedy powiedziałem na swoim profilu randkowym, że używam wózka inwalidzkiego, odkryłem świat wielbicieli – mężczyzn i kobiet, których podnieca niepełnosprawność, paraliż i Jimmy'ego „Lobster Boya” Darlinga z „American Horror Story”.
  • Ilustracja autorstwa Grace Wilson

    Randki online mogą być naprawdę do kitu. Czekać! Nie uciekaj. To nie jest kolejna diatryma na temat moralnych pułapekTinder(lub jakąkolwiek inną aplikację randkową, w której się znajdujesz) oraz kulturę podłączania, która rzekomo się zrodziła .

    Ale to prawda, prawda? Tworzymy profile, tak bardzo starając się wyglądać na mądrego, ale przystępnego, namiętnego, ale szukającego czegoś zabawnego i lekkiego, głupkowatego, ale także seksownego. Po całym twoim przygryzaniu warg i zgrzytnięciu zębami, gdy próbujesz stworzyć zgrabne konto, pomimo tej butelki czerwonego wina, którą wypiłeś, zanim w końcu napisałeś te dwa akapity, wszystko, co możesz zarobić, to ziarniste zdjęcie owłosionych śmieci jakiegoś faceta .

    Znałem te horrory, więc pomyślałem, że wiem, w co się pakuję, kiedy po raz pierwszy stworzyłem dla siebie profil randkowy. Chciałem czegoś prawdziwego, więc mój profil zawierał kilka linijek informujących czytelników, że jeżdżę na wózku inwalidzkim. Pomyślałem, że ujawnienie zadziała jako pierwsza linia obrony: usunie wszelkie gęsią skórkę i uratuje mnie przed wizualnym atakiem nieznajomych; części intymne.

    W większości miałem rację: nie dostałem żadnych zdjęć kutasów. Zamiast tego, kilka miesięcy później, ta wiadomość wylądowała w mojej skrzynce odbiorczej: Czy zawsze korzystałeś z wózka inwalidzkiego? Uważam je za bardzo seksowne.

    A teraz spójrzmy wprost: kocham swój wózek inwalidzki, kocham. Niezwykle dobrze mnie to porusza. Ale seksowny? To trochę za daleko.

    Zapytałem moich niepełnosprawnych przyjaciół, na co się natknąłem, a oni, weterani świata randek, otrzymali odpowiedź: Facet, który wysłał mi wiadomość, był prawdopodobnie wielbicielem.

    Wielbiciele to ludzie podnieceni niepełnosprawnością. Niektóre aspekty niepełnosprawności, takie jak amputacja, paraliż i osłabienie mięśni oraz atrofia, wydają się pożądane seksualnie osobom, które lubią fetysz.

    Według moich przyjaciół bhaktowie są dość powszechni. Jeśli masz niepełnosprawność i spróbujesz umawiać się na randki, prawdopodobnie wkrótce na nią wpadniesz. Jednak pomysł, by ktoś podniecił się moją niepełnosprawnością, wydawał mi się zarówno zdumiewający, jak i niesmaczny. Postanowiłem więc dowiedzieć się więcej.

    Czytaj więcej : Niepełnosprawny Weteran z Iraku w filmie wojskowym o zombie

    Znalazłem forum dla wielbicieli, założyłem konto i wysłałem kilka próśb z pytaniem, czy zarówno wielbiciele, jak i osoby niepełnosprawne, które ich spotkały, zechcą porozmawiać ze mną o swoich doświadczeniach. Odpowiedziała zaskakująca liczba osób, głównie wielbicieli. Chociaż ich preferencje i doświadczenia bardzo się różniły, każdy z nich wspomniał, że ich zdaniem wielbiciele są szeroko niezrozumiani i chcieli się wytłumaczyć.

    Dla niektórych atrakcyjność opierała się na cechach fizycznych: cieszyli się wyglądem zanikłych lub amputowanych kończyn. Megan*, która sama ma pewne ukryte niepełnosprawności i jest w związku z kobietą chorą na SM, powiedziała, że ​​zawsze podobał jej się wygląd niekonwencjonalnie wyglądających przedmiotów. Jako przykład wskazała na Jimmy'ego Darlinga ręce homara z amerykański horror . Uważała, że ​​wyglądają ciekawie i seksownie, a jej fascynacja rozszerzyła się podobnie do amputowanych kończyn.

    Jimmy Darling (Evan Peters) ma ektrodaktylię, chorobę, która przyniosła mu pseudonim „Lobster Boy”. Zdjęcie: American Horror Story: Freak Show

    Inni wielbiciele wspomnieli o cechach osobowości, które zauważyli u osób niepełnosprawnych, z którymi się spotykali. Mitch*, który był w kilku związkach z kobietami po urazie rdzenia kręgowego (SCI), powiedział: „Główną częścią mojego pociągu jest osobowość kobiety po urazie rdzenia kręgowego. Nie potrafię tego zdefiniować, ale SCI zmienia osobę na bardzo osobistym poziomie. Wszyscy żyją tak normalnie, jak to tylko możliwe, a w ich postrzeganiu świata jest coś niewytłumaczalnego, co czyni ich tak atrakcyjnymi.

    Mark*, mężczyzna z Wielkiej Brytanii, powiedział, że pociągają go osoby, które zmagały się z chodzeniem i/lub korzystały z wózków inwalidzkich. „Myślę, że lubię oglądać ich zmagania, sposób, w jaki ich odwaga triumfuje i jak inni na to reagują”.

    Zapytałem, czy nie uważają, że to obraźliwe. Poczułem się trochę urażony. Z pewnością muszą uznać, że osoby niepełnosprawne walczą rutynowo i na poziomie egzystencjalnym, a nie dla rozrywki czy inspiracji. Czy nie glamourują niepełnosprawności?

    Mitch wzruszył ramionami. „Miałam prawdziwe relacje zarówno z kobietami z paraplegikami, jak i tetraplegikami i nie ma romantyzowania niepełnosprawności. Również nie chodzi tylko o niepełnosprawność. Najpierw muszę zainteresować się kobietą, na drugim miejscu jest niepełnosprawność.

    John*, użytkownik wózka inwalidzkiego, który w przeszłości umawiał się z wielbicielami, powiedział, że również nie uważa tego za obraźliwe. — To opiera się na założeniu, że moja niepełnosprawność powoduje problemy — tak właśnie jest i po prostu sobie z tym radzisz. Nie widzę różnicy w przyciąganiu do różnych kształtów ciał. Ludzie spotykają się z różnego rodzaju początkowymi atrakcjami.

    „Atrakcyjność wielbiciela nie pogarsza stanu, ale może go polepszyć”. Zdjęcie: Natalie Jeffcott za pośrednictwem Stocksy

    Sam* przyznał, że często czuje wstyd, ale bardzo pociągają go kobiety niepełnosprawne. „Wiem i jestem pewien, że widzę osobę niesprawną, a to nie tak, że postrzegam osobę niepełnosprawną jako obiekt seksualny. To o wiele więcej. Sam mógł wymyślić wiele powodów, dla których pociągał go niepełnosprawność, ale na szczycie listy było: „Uwielbiam to, że mogę komuś pomóc, a kto jest lepszy niż osoba niepełnosprawna? Krótko mówiąc, możliwość pomocy i bycia kimś ważnym to podniecenie”.

    Wtórował mu Ivan, Szwajcar z upodobaniem do kobiet krótkowzrocznych lub niedowidzących. „Wiem, że te kobiety doskonale potrafią o siebie zadbać, ale mimo to… istnieje „holowanie”; [bycia potrzebną], którą jakoś czuję”.

    Muszę przyznać, że czytanie tych odpowiedzi było dla mnie trudne. Wkładam wiele wysiłku w bycie niezależnym, a myśl, że ktoś pociąga moją bezbronność, była obraźliwa. Odszukałem więcej osób niepełnosprawnych, które wydawały się nie mieć nic przeciwko wielbicielom, aby spróbować zrozumieć, dlaczego nie zostali zniechęceni.

    Pierwsza osoba, z którą rozmawiałem prawie zmieniłem zdanie. Chris*, 19-latek z zespołem Holt-Orama – który prowadzi do nieprawidłowości w obrębie kończyn górnych i problemów z sercem – był niezwykle entuzjastycznie nastawiony do swoich doświadczeń z wielbicielami. Z ich pomocą i uwagą nauczył się nie wstydzić swojego ciała. Nie obchodziło go, że pociągała ich jego niepełnosprawność. W rzeczywistości powiedział: „Uwielbiam to, że są i sprawia, że ​​czuję się o wiele bardziej pewny siebie”.

    Nate* wtrącił się z bardziej szczegółowym wyjaśnieniem. „Pociąg wielbiciela nie pogarsza stanu zdrowia, ale może go polepszyć. Przyciąganie kogoś do mojej niepełnosprawności jest jedną z dobrych rzeczy, jakie może to spowodować. Tak często otrzymujemy negatywną reakcję, miło jest też otrzymać pozytywną”.

    Obiektywnie to rozumiem. Jedną z najtrudniejszych rzeczy związanych z randkowaniem jako osoba niepełnosprawna jest postrzeganie jako osoby bezpłciowej – lub, co gorsza, całkowite odrzucenie, ponieważ niepełnosprawność jest postrzegana jako przytłaczająca wada. Zamiast być całkowicie ignorowanym, czy nie wolałbym być z kimś, kto docenia i akceptuje moją niepełnosprawność?

    Myślałem o tym od tygodni. W końcu wracam do tego, co napisała do mnie Lucy, po amputacji kolana. „Przyprawia mnie o mdłości, gdy odkrywam, że ktoś mnie pociąga, ponieważ mam trochę „zawrotu w głowie”. albo, co gorsza, pociąga mój kikut. Czuję, że to umniejsza mnie jako kobietę i neguje cały wysiłek, jaki włożyłem w powrót do „normalności”.

    Jestem czymś znacznie więcej niż moją niepełnosprawnością i myślę, że wolę czekać na kogoś, kto pochwali mój uśmiech lub poczucie humoru, niż moje „zmagania” czy sprzęt pomocniczy.

    Ale pamiętasz tę pierwszą wiadomość o moim „seksownym” wózku inwalidzkim? Mitch też to wyjaśnił. „Istnieje również pewien poziom atrakcyjności urządzeń wspomagających. Tak jak kobieta wysiadająca z samochodu sportowego może być gorąca, tak kobieta siedząca na eleganckim wózku inwalidzkim jest gorąca. Czy to nie interesujące?


    * Imię zostało zmienione