Wywiad z Richardem Garfieldem, twórcą Magic: The Gathering

FYI.

Ta historia ma ponad 5 lat.

Rzeczy Jeśli kiedykolwiek grałeś w Magic: The Gathering, szanse są wysokie, że w pewnym momencie miałeś na tym punkcie obsesję. A przynajmniej byłem, wraz z milionami innych, zarówno jako dziwny nastolatek, jak i ostatnio ponownie jako śmieszny dorosły. Kilka dni temu dostałem szansę...
  • Ilustracja: Dave Dorman, Wizards of the Coast

    Jeśli kiedykolwiek grałeś w Magic: The Gathering, szanse są wysokie, że w pewnym momencie miałeś na tym punkcie obsesję. A przynajmniej byłem, wraz z milionami innych, zarówno jako dziwny nastolatek, jak i ostatnio ponownie jako śmieszny dorosły. Magic od ponad 20 lat utrzymuje zasłużone miejsce wśród najpopularniejszych i – moim zdaniem – skomplikowanych gier w najnowszej pamięci.

    Twórcą Magic jest niejaki Richard Garfield, projektant gier z doktoratem z matematyki kombinatorycznej. Chociaż Magic jest nadal jego najpopularniejszym projektem, Garfield jest odpowiedzialny za wiele innych gier papierowych i elektronicznych, w tym RoboRally; Wampir: Wieczna walka; Spektromant; i Król Tokio . Obecnie Richard pracuje obok notorycznej powtórki Niebezpieczeństwo! mistrz i autor zabawnych tweetów Ken Jennings o nowej grze łączącej ciekawostki z egalitarnym trybem gry, w której każdy, nie tylko miłośnicy ciekawostek, może wygrać.

    Kilka dni temu miałem okazję porozmawiać przez telefon z Garfieldem o projektowaniu gier, rywalizacji i jego strategii pokerowej.

    MediaMente: Jakie są wczesne elementy, które definiują tworzenie gry?
    Richard Garfield: Ludzie mówią, że gry wywodzą się z dwóch głównych źródeł. Jeden pochodzi z mechaniki, a drugi z motywu – sztuczki gry. Patrzysz więc na grę taką jak Clue, która ma poczucie tajemniczości morderstwa i możesz słusznie zadać sobie pytanie: Czy autor usiadł i spróbował stworzyć grę z zagadką morderstwa, czy też ma tę dedukcyjną mechanikę w abstrakcji, która wygląda jak szachy, a potem zdecydowali, że będzie to dobra gra z zagadką morderstwa? Ogólnie rzecz biorąc, w większości gier działa to w obie strony.

    Tak więc w przypadku Magic moja gra została zainspirowana mechaniką. Byłem zainteresowany zaprojektowaniem gry, w której ludzie mogliby konstruować własne talie i to było podstawą tej gry. Dopiero kilka miesięcy później wpadłem na pomysł dołączenia do niego magicznego motywu. Ale inna gra, którą zaprojektowałem, Pecking Order, która jest rodzajem abstrakcyjnej gry blefującej, ma motyw ptaków lądujących na słupkach, a lepsze słupki zajmują ptaki znajdujące się wyżej w kolejności dziobania. To było zainspirowane obserwowaniem, jak ptaki rywalizują o posty. Patrzyłem na grę, w którą grają ptaki i przekształciłem ją w grę strategiczną.

    Często rzeczy, które mnie inspirują, to interesujące systemy, takie jak ewolucja, ekonomia lub oczywiście wojna. Kiedy patrzysz na to, jak mechanika tych rzeczy działa w prawdziwym życiu, daje to początek naturalnym elementom gry.

    Myślę, że to, co zapewniło Magicowi tak długowieczność, to aspekt kolekcjonowania — ludzie często stają się fanatykami nie tylko samej gry, ale także zdobywania narzędzi.
    Dobrze. Gra przenika do prawdziwego życia. Istnieje cały świat tego, w jaki sposób otrzymujesz karty i jak krążą one wśród ludzi. W dzisiejszych czasach często widuje się tego typu rzeczy w grach online. Jeszcze przed latami 90. rzadko można było zobaczyć taką grę, poza sportem z handlem graczami. Nie chodziło tylko o to, jak grałeś w koszykówkę czy piłkę nożną, ale jak manipulowałeś swoją drużyną, jak zdecydowałeś się wymieniać swoich graczy i kogo udało ci się zrekrutować. W przypadku Magic kierowałem się głównie ideą, że gdyby ludzie mogli zbierać własne karty, gra byłaby bardzo zróżnicowana. W rzeczywistości, jednym ze sposobów, w jaki to postrzegałem, było to, że przypominało to projektowanie gry dla szerokiej publiczności, rozdawanie kart wszystkim, zamiast projektowania kilku małych gier.

    System zmienia się wraz z każdym nowym rozszerzeniem gry, a każda edycja całkowicie zmienia krajobraz gry. Na ile jesteś w stanie przewidzieć te zmiany, projektując nowy zestaw kart? Czy kiedykolwiek cię to zaskakuje?
    Na początku Magia często zmieniała się na wiele sposobów, których nie rozumieliśmy ani nie spodziewaliśmy się. To było coś, co mnie naprawdę podnieciło. Wydawało się, że gra jest tak skomplikowana, że ​​nie da się tego przewidzieć, chyba że celowo zepsujesz grę, tworząc superpotężne karty, które zdominują inne. Ale cały pomysł polega na tym, aby było tak, aby istniała szeroka gama grywalnych talii. Po prostu nie ma możliwości przetestowania wszystkiego, więc czasami gra poruszałaby się w sposób, w jaki oczekiwali projektanci, a czasami nie. Jedną z rzeczy, które naprawdę lubię w grach, jest to, że wiele razy, gdy projektant je zaprojektował, ludzie przenoszą pomysły poza to, czego oczekiwał projektant. Jeśli rozwiążesz krzyżówkę, możesz zrobić tylko tyle, co zamierzył projektant. Ale jeśli grasz w grę taką jak szachy, możesz wyjść daleko poza nią. Najlepszy koszykarz na świecie nie jest osobą, która wynalazła koszykówkę.

    Pod pewnymi względami prawdziwa osobowość gry naprawdę zaczyna się ujawniać, gdy widzisz ludzi, którzy są nowymi mistrzami i jak postrzegają grę inaczej niż ktokolwiek inny.
    Jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy w grze jest to, że masz reżim mistrzów, którzy nauczyli wszystkich, jak grać, ale potem niektórzy młodzi gracze patrzą na to w inny sposób i widzą inną strategię i są w stanie przezwyciężyć stara hierarchia. Tak więc w szachach pojawia się gracz taki jak Fisher i stawia grę na głowie.

    Kiedy testujesz prototyp nowej gry, ile uwagi musisz poświęcić ograniczeniu pewnych aspektów, a nie wiedzieć, kiedy inny rodzaj aspektu nie powinien być ograniczany?
    Ta odpowiedź zmienia się w zależności od odbiorców. Kiedy Magic pojawił się po raz pierwszy, chciałem, aby był jak najbardziej elastyczny. Wiedzieliśmy, że są te wszystkie szalone rzeczy, które można zrobić z niektórymi kartami i sposoby, w jakie można interpretować ich grę, a także sposoby na składanie talii, z którymi nie ma zabawy, ale chcieliśmy zostawić w tym maksymalną elastyczność . Kontrolują to grupy zabawowe. Jeśli gram z tobą, a ty zawsze grasz talią, która nie jest zbyt interesująca, to musiałbyś zmienić swoją talię, a ja musiałbym podnieść swoją grę i spróbować pokonać tę talię. Nie obchodziło nas, że istnieją sposoby na obejście gry, które nie byłyby zabawne, ponieważ ludzie bawiliby się odkrywając je, a następnie tworzyli zasady domowe, aby je kontrolować. Gry, w których dorastałem, były oparte na zasadach panujących w domu. Znane jest to, że w Monopoly prawie nigdy nie gra się według spisanych zasad, a kiedy siadasz z ludźmi, musisz dowiedzieć się, według jakich zasad grasz. Ale Magic jest o wiele bardziej sieciową grą niż Monopoly, co oznacza, że ​​grałbyś ze mną, ale potem poszedłbyś i grał z kimś innym, a oni graliby z kimś innym, a w Magic jest znacznie większe zapotrzebowanie, istnieje sposób, aby móc interpretować zasady. Zobaczysz to w każdej grze rozgrywanej na poziomie turniejowym. Musieliśmy sformalizować i przejąć kontrolę nad wieloma zasadami. Wiele rzeczy, które opublikowałem w 1993 roku, nie może zostać opublikowanych teraz, ponieważ zrobiliby coś, co nie byłoby dobre dla turniejów.

    Te drobiazgi zasad naprawdę wpływają na ludzi emocjonalnie. Ludzie tracą rozum.
    Pasja rozwija się wokół każdej gry, która wykracza poza rozrywkę i staje się hobby lub stylem życia. Jak magia lub Dungeons & Dragons, lub World of Warcraft …lub sposób uprawiania sportu przez wielu ludzi.

    Czy są jakieś gry, które tak bardzo cię pasjonują?
    Myślę, że nie są dla mnie. Pasjonowałem się grami, ale zawsze byłem bardzo elastyczny i znudzony moim poglądem na to, co stanowi o zasadach. Lubię patrzeć, jak ludzie inaczej interpretują grę. Lubię majstrować przy zasadach i patrzeć, co się dzieje.

    Więc nie powiedziałbyś, że jesteś osobą konkurencyjną?
    Jestem konkurencyjny w tym, że kiedy gram w grę, staram się wygrać. Ale pod pewnymi względami pomijamy tutaj różne psychografiki dla graczy. Lubię dzielić graczy na innowatorów i honerów.

    Innowatorzy to ludzie, którzy lubią zasiąść do nowej gry i wprowadzać nowe zasady. Innowator, który siada do szachów, może być bardzo podekscytowany, ponieważ uczy się wszystkich tych różnych strategii i widzi, co robi jego przeciwnik, i włącza to do robienia tego jeszcze lepiej. Ale w pewnym momencie muszą zacząć studiować ruchy otwierające lub w pokerze muszą zacząć studiować szanse. To staje się dla innowatora więcej pracy niż kiedyś i mniej zabawy.

    Z drugiej strony, bardziej ceniący to, co naprawdę lubią robić, to brać ten ustalony sposób patrzenia na grę i doskonalić ją, tak aby znali dokładne wartości procentowe i perfekcyjnie utrwalić ustaloną metodę gry. Mistrz może być w stanie zrobić jedno i drugie lub cieszyć się obydwoma, ale jestem bardziej po stronie innowatorów, gdzie lubię wymyślać strategie, ale kiedy trzeba zacząć to studiować, przechodzę do czegoś innego lub zmienić zasady.

    Częścią sukcesu Magic jest to, że ma sposoby, aby zadowolić zarówno innowatora, jak i człowieka. Innowator jest szczęśliwy, ponieważ miksy kart ciągle się zmieniają i wszystko jest w ciągłym ruchu. A mistrz może przestudiować drobiazgi gry aż do tego, czy powinieneś mieć cztery z nich w talii, czy trzy, co powinieneś mieć w swoim sideboardzie, kiedy powinieneś mulligan.

    Ilustracja autorstwa Kaji Sheet

    Czy masz ulubioną kartę Magic?
    Jedną z moich ulubionych kart jest Shahrazad. W sensie historycznym, oczywiście, Shahrazad był gawędziarzem Arabskie noce , i słynęła z łączenia swoich opowieści i zagnieżdżania historii w opowieściach, ponieważ każda noc, w której zapewniała rozrywkę sułtanowi, była nocą, w której nie miała zostać zabita. I tak z kartą, kiedy ją zagrałeś, grałbyś wtedy w podgrę w Magię, a ktokolwiek wygrał, otrzymałby korzyść w grze nadrzędnej. Lubię takie karty, które dobrze komponują się ze smakiem, który starają się przekazać, a także zabierają Cię z gry w nową przestrzeń.

    Jaki jest twój pomysł na idealną grę?
    Kiedy miałem 20 lat, powiedziałbym Go. Teraz mówię poker. Poker jest prosty. Każdy może w to zagrać. Każdy może wygrać. Ale oczywiście są umiejętności. Jest krótki, więc możesz rozegrać rozdanie w pokera bardzo szybko; możesz go użyć do wypełnienia dowolnego czasu. Jest też bardzo elastyczny. Kiedy byłem w college'u, graliśmy dużo w pokera z wyborem krupiera i było tak wiele dostępnych gier; to ciągle się zmieniało. Poker przypomina bardziej system operacyjny gry niż tylko grę.

    Wyobrażam sobie, że jesteś typem gracza, który lubi dużo blefować.
    We wszystkich moich grach staram się wziąć to, czego ludzie ode mnie oczekują, i zrobić coś nieco innego. Blefuję, kiedy wydaje mi się, że zdobyłem reputację osoby, która nie blefuje, i gram bardzo tight, gdy wydaje mi się, że ludzie oczekują, że będę blefował. Ale to nie jest nietypowe. Zobaczysz to, kiedy usiądę do gry w Magica. Jeśli wszyscy grają jednym z dwóch różnych typów talii, czerwono-zieloną i niebiesko-białą, ja będę próbował grać talią czarną. Chcę użyć narzędzi, których nie używają inni ludzie, lub znaleźć kombinację, której inni ludzie nie dotarli do pracy. Z przyjemnością staram się myśleć nieszablonowo w grach. Zarówno matematyka, jak i intuicja są bardzo przydatne. Bez zrozumienia szans twoja intuicja nie ma większego sensu.

    Więcej informacji na temat Richarda znajdziesz tutaj Trzy osły .z

    @blakebutler